niedziela, 2 listopada 2014

Changes..


Park romantyczny w Arkadii, akwedukt
Zdjęcie po prawej zostało wykonane w czarwcu 2012 roku 
Zdjęcie po lewej - w lipcu 2014 (niestety tylko telefonem, stąd marna jakość)


Wszystko się zmienia, 
strzały chwil, 
miliony lat,
krainę wspomnień odwiedzić czas,
każdy ogród ma swoje tajemnice,
za mną nie ma nic,
odkręcam zawór bezpieczeństwa
ja tam już nie stoję,
tam już niebo skończyło się.
~Ewa Dobrogowska


wtorek, 28 października 2014




~
Do ciepła chcę, 
ku ciepłu się zwracam, 
a dziś już do rzeczywistości, 
z obowiązku, 
wracam
Ewa Dobrogowska

wtorek, 29 lipca 2014

SAF concerts

Zdjęcia wstawiam dość późno, wiem, wiem; poprzestanę na fotorelacji z koncertów (moje pierwsze koncertówki, więc dość słabe), pominę foty z reszty innych wydarzeń SLOTowych, sami musicie to zobaczyć, przeżyć, poczuć, bo na zdjęciach niemożliwością jest tego ukazanie.
Co do samych koncertów osobiście zakochałam się w muzyce Goorala, chyba najlepszy koncert, największa energia i moc jak dla mnie na festiwalu; zespół Nuteki, Triple Stitch i Kari również dobrze dawali czadu ;) 

































poniedziałek, 14 lipca 2014

SLOT art festival ~preludium

Wczoraj wróciłam z najpiękniejszego wydarzenia - festiwalu, czegoś co zachwyciło mnie atmosferą, oryginalnością, ilością atrakcji, a w szczególności ludźmi, którzy pokazali, że człowieczeństwo, dobroć i niesienie pomocy innym, to nie tylko puste słowa, a czyny - czyny, które w dobie XXI wieku na szczęście nie zanikły, a w tym miejscu są na porządku dziennym. Wiem już dziś, że za rok też tam się zjawię. 
Pomęczę Was wieloma zdjęciami z tego właśnie wydarzenia, kadrami z koncertów, warsztatów, wystaw, pokazów, zdjęć samego magicznego miejsca, jakim jest pocysterski zespół klasztorny. 







niedziela, 8 czerwca 2014

~we might be dead by tomorrow




"  Give me all your love now
'Cause for all we know
We might be dead by tomorrow
I can't
Go on wasting my time
Adding scars to my heart
'Cause all I hear is
"I'm not ready now"

And I can tell
That you didn't have
To face your mother
losing her lover
Without saying goodbye
Without saying goodbye
'Cause she didn't have time

I don't want to judge
What's in your heart
But if you're not ready for love
How can you be ready for life?

So let's love fully
And let's love loud
Let's love now
'Cause soon enough we'll die  "
~SoKo

poniedziałek, 19 maja 2014

Perfect aim

Najtrudniej jest przepisać, to co zapisane ręcznie, przeistoczyć w zwięzłą  czystą, może użyteczną formę, bez skreśleń i poprawek, i odważyć się oddać to pod publikę (jednak jak dla mnie, zeszyt z tymi wszystkimi skreśleniami, poprawkami, zdaniami wyrwanymi z kontekstu,  ma duszę, żyje i lubię to jego życie)
<ha! jak dobrze, że tak niewiele polskojęzycznych trafia na tego bloga, wg statystyk najwięcej ludzi z Rosji i USA, taka światowa, taka modna, taka sytuacja>



<pierwowzór: wrzesień 2013 tutaj macie, powiedzmy, formę zapewne pre-ostateczną>

~part 1~

   Nigdy nie spodziewał się problemów. Zawsze był czujny, wszystko miał z góry zaplanowane, każdą minutę, dzień, miesiąc, nie tracił więc czasu na sprawy błahe; pewnie dlatego dziś miał i mógł wszystko, był ponad wszystkimi - perfekcjonalista z genialnym zawsze planem, zdobyłał cele jak najlepsi piłkarze bramki, ale jak to bywa, ideały zawsze domagają się swej ofiary..

   Ten dzień, zwyczajny zdawać by się mogło, zaczął od szybkiej mocnej kawy, bez cukru, pił jej dużo, nie tracił czasu na herbatę. Z głośników cicho uderzały słowa ballady Cave'a. Jego poranek zawsze wyglądał identycznie: szybki prysznic, mocna kawa, ulubiona muzyka i przynajmniej dwa Treasurer'y. Miał wychodzić właśnie z mieszkania, gdy zaniepokoił go szmer i zbliżające się głosy zza drzwi. To policja, idą po niego, wiedział to. Cofnął się po swój kaliber 38, tym razem działał odruchowo, schował broń i czekał na dogodny moment, usilnie zastanawiając się co spieprzył, przecież to było perfect murder, jak każde w jego wykonaniu, dlatego jako jeden z najlepszych w tym chorym kraju, był w cenie. Nie mógł sobie pozwolić na wpadkę, tym bardziej, że za drzwiami ma dwóch chudych, a wręcz cherlawych chłopców, z którymi poradziłby sobie w mgnieniu oka w swój ulubiony sposób. Ale wiedział, że to działanie nie niosłoby dobrych następstw, więc jest zdany na umiejętności manipulacji, które też przecież ma dobrze opanowane, a broń, to tym razem, ostateczność. Gdy 'koledzy mundurowi' zapukali, otworzył im grzecznie, odgrywając lekkie zdziwienie i dając chłopcom do zrozumienia, że przeszkodzili mu w porannych przygotowaniach do wyjścia do pracy, którą straci jeśli się w niej nie pojawi; pozwolili mu więc na szybki telefon do 'szefa' z wyjaśnieniami. Tak, tym razem wpadł, był świadek, mała dziewczynka. Płuł sobie w twarz, że żmii nie zauważył, bystry mały potworek, wredne dziecię, że miało odwagę... Grzecznie przeprowadził rozmowę z funkcjonariuszami, twardo wypierał się zarzutów, bo dziecko to żadnen przecież wiarygodny świadek, a gdzie poprawka na wyobraźnię, na tworzenie niestworzonych i przekoloryzowanych historii przez dzieci.. No, ale, cóż mógł teraz zrobić, wyszedł z nimi grzecznie, mając już w głowie zalążek planu, czekał na sprzyjające warunki ku wcieleniu go w życie.. 

cdn może kiedyś nastąpi, zobaczymy
będę się bawić w trzymanie napięcia, a co! ;)

~Ewa evqa Dobrogowska

środa, 14 maja 2014

winner

ile marzeń
ile snów
cały czas
ciągle w nas
my
jeszcze możemy
będziemy
wygramy
i tak
~Ewa Dobrogowska



niedziela, 11 maja 2014

#DIY bracelet

Tym razem chapajcie coś innego, może się komuś spodoba









Jeśli ktoś z tego skorzysta to niech skomentuje, a może takie tutoriale bedę wrzucać od czasu do czasu, dla urozmaicenia ;)

PS Robić opis teoretyczny, czy zdjęcia wystarczą do rozczajenia co i jak?

sobota, 3 maja 2014

higher

ej ty
jesteś życiem i walką
nie bój się bólu
tego co nieznane
nie bój się grzechu
jesteś teraz ptakiem
chodź
wskażę ci drogę do okna
a ja jestem jasnością,
płomieniem w ciemnościach
jestem walką i klęską
jestem życiem i śmiercią
pofruniesz jak ptak
tak wysoko

czwartek, 1 maja 2014

sobota, 29 marca 2014

mimo wszystko



~
Tęskno mi do Was, wiecie?
mimo wszystko


piątek, 28 marca 2014

sobota, 8 marca 2014

Połączenia


' straszę was żeby zapomnieć
jak bardzo się was boję
omijam was sztucznie obojętny
i smaruje wasze mięso balsamem
przed spojrzeniem okrutnym
i kask zakładam na głowę
mam ręce na wierzchu
i kości na wierzchu
więc wychodzę na ulicę
i nie wiem co jest dla mnie dobre 

mam przyjazną materię
i jem węglowodany
i duże ilości bakterii
powodują że jestem spokojny
moje serce bije równomiernie
regulowane manualnie
180/200
połączenia wewnętrzne są bezpłatne
i zaraz przyjedzie milicja 

ona chce kogoś kochać
więc włącza przycisk zapachów
wplątując w swe włosy powietrze
zsuwa się w dół po łańcuchu marzeń
i bardzo chciałby zjeść
z mej głowy gumową piłkę
jej ręce mnie parzą
i oczy mnie parzą
więc zaczekam chwilę
uśmiechnij się i zabij mnie 

kolejka z dzieckiem
w poprzedniej kabinie
zgniata kobietę
kierowca wpatrzony w zdjęcie żony
o niczym nie wie
sto metrów zostało do przepaści
nie jestem taki wyluzowany
choć wszyscy wokół uśmiechają się
tak jak bym chciał
...i tak jak ty... '

KDZKPW <3







http://www.youtube.com/watch?v=DvXDwgo8TaM&feature=kp


czwartek, 27 lutego 2014

so close

idzie wiosna
blisko
uśmiechnięci
nie twoja wina
a jeśli tylko będziesz chciał
...
milion gwiazd
chcę tylko
i nie wiem już
z nimi stoję
może idę tam
~E.Dobrogowska